Uniwersytet Chalmers demonstruje technologię bezprzewodowego ładowania o mocy 500 kW

Administracja Bidena-Harrisa złożyła pierwszą rundę planu infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych o wartości 2,5 miliarda dolarów
Rekordowe opady śniegu w Utah – więcej zimowych przygód na mojej dwusilnikowej Tesli Model 3 (+ aktualizacja FSD beta)
Rekordowe opady śniegu w Utah – więcej zimowych przygód na mojej dwusilnikowej Tesli Model 3 (+ aktualizacja FSD beta)
Nowa technologia ładowania bezprzewodowego opracowana przez Uniwersytet Chalmers może zapewnić do 500 kW mocy przy stratach mniejszych niż 2%.
Naukowcy z Uniwersytetu Chalmers w Szwecji twierdzą, że opracowali technologię bezprzewodowego ładowania, która umożliwia ładowanie akumulatorów mocą do 500 kilowatów bez konieczności podłączania ich do ładowarki za pomocą kabli.Mówią, że nowy sprzęt ładujący jest kompletny i gotowy do produkcji seryjnej.Technologia ta niekoniecznie będzie wykorzystywana do ładowania osobowych pojazdów osobowych, ale można ją zastosować w promach elektrycznych, autobusach czy pojazdach bezzałogowych wykorzystywanych w górnictwie lub rolnictwie do ładowania bez użycia ramienia robota lub podłączenia do źródła zasilania.
Yujing Liu, profesor elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym Uniwersytetu Chalmers, koncentruje się na konwersji energii odnawialnej i elektryfikacji systemów transportowych.„Przystań mogłaby mieć wbudowany system ładowania promu na określonych przystankach, gdy pasażerowie wchodzą na statek i wychodzą z niego.Automatyczny i całkowicie niezależny od pogody i wiatru, system można ładować od 30 do 40 razy dziennie.Elektryczne ciężarówki wymagają ładowania o dużej mocy.Kable do ładowania mogą stać się bardzo grube, ciężkie i trudne w obsłudze”.
Liu powiedział, że szybki rozwój niektórych komponentów i materiałów w ostatnich latach otworzył drzwi do nowych możliwości ładowania.„Kluczowym czynnikiem jest to, że mamy teraz dostęp do półprzewodników z węglika krzemu o dużej mocy, tak zwanych komponentów SiC.Jeśli chodzi o energoelektronikę, istnieją one na rynku dopiero od kilku lat.Pozwalają nam stosować wyższe napięcia, wyższe temperatury i wyższe częstotliwości przełączania” – powiedział.Jest to ważne, ponieważ częstotliwość pola magnetycznego ogranicza moc, jaką można przenieść pomiędzy dwiema cewkami o danej wielkości.

5
„Poprzednie systemy bezprzewodowego ładowania pojazdów wykorzystywały częstotliwości około 20 kHz, podobnie jak konwencjonalne piekarniki.Stały się nieporęczne, a przenoszenie mocy było nieefektywne.Teraz pracujemy na częstotliwościach czterokrotnie wyższych.Potem indukcja nagle stała się atrakcyjna” – wyjaśnił Liu.Dodał, że jego zespół badawczy utrzymuje bliskie kontakty z dwoma wiodącymi na świecie producentami modułów SiC, jednym w USA i jednym w Niemczech.
„Dzięki nim szybki rozwój produktów będzie ukierunkowany na wyższe prądy, napięcia i efekty.Co dwa, trzy lata będą wprowadzane nowe, bardziej tolerancyjne wersje.Tego typu komponenty są ważnymi czynnikami. Istnieje szeroki zakres zastosowań w pojazdach elektrycznych, nie tylko ładowanie indukcyjne.„.
Inny niedawny przełom technologiczny obejmuje druty miedziane w cewkach, które odpowiednio wysyłają i odbierają oscylujące pole magnetyczne, które tworzy wirtualny most dla przepływu energii przez szczelinę powietrzną.Celem jest tutaj użycie najwyższej możliwej częstotliwości.„W takim razie nie działa to z cewkami otoczonymi zwykłym drutem miedzianym.Powoduje to bardzo duże straty przy wysokich częstotliwościach” – powiedział Liu.
Zamiast tego cewki składają się teraz z plecionych „miedzianych lin” składających się z 10 000 włókien miedzianych o grubości zaledwie 70–100 mikronów – mniej więcej wielkości pasma ludzkiego włosa.Od niedawna pojawiły się także tzw. oploty z drutu litego, odpowiednie do dużych prądów i wysokich częstotliwości.Trzecim przykładem nowej technologii umożliwiającej wydajne ładowanie bezprzewodowe jest nowy typ kondensatora, który zwiększa moc bierną potrzebną cewce do wytworzenia wystarczająco silnego pola magnetycznego.
Liu podkreślił, że ładowanie pojazdów elektrycznych wymaga wielu etapów konwersji między prądem stałym i przemiennym, a także między różnymi poziomami napięcia.„Kiedy więc mówimy, że osiągnęliśmy 98-procentową sprawność od prądu stałego w stacji ładującej do akumulatora, liczba ta prawdopodobnie nie ma większego znaczenia, jeśli nie jest jasne, co mierzymy.Ale możesz powiedzieć to samo., Niezależnie od tego, czy używasz Straty powstają zarówno w przypadku konwencjonalnego ładowania przewodzącego, jak i ładowania indukcyjnego.Osiągnięta obecnie wydajność oznacza, że ​​straty w ładowaniu indukcyjnym mogą być prawie tak niskie, jak w systemie ładowania przewodzącego.Różnica jest tak mała, że ​​w praktyce jest nieistotna i wynosi około jednego lub dwóch procent”.
Czytelnicy CleanTechnica uwielbiają specyfikacje, więc oto, co wiemy o Electrive.Zespół badawczy Chalmers twierdzi, że jego bezprzewodowy system ładowania ma skuteczność na poziomie 98 procent i jest w stanie dostarczyć do 500 kW prądu stałego na dwa metry kwadratowe przy 15-centymetrowej szczelinie powietrznej między podłożem a podkładkami pokładowymi.Odpowiada to utracie zaledwie 10 kW lub 2% teoretycznej maksymalnej mocy ładowania.
Liu optymistycznie podchodzi do nowej technologii ładowania bezprzewodowego.Nie uważa na przykład, że zastąpi to sposób, w jaki ładujemy samochody elektryczne.„Sam jeżdżę samochodem elektrycznym i nie sądzę, żeby ładowanie indukcyjne miało jakiekolwiek znaczenie w przyszłości.Jeżdżę do domu, podłączam… nie ma problemu.na kablach.„Być może nie należy argumentować, że sama technologia jest bardziej zrównoważona.Mogłoby jednak ułatwić elektryzację dużych pojazdów, co mogłoby przyspieszyć wycofywanie takich promów, jak promy napędzane olejem napędowym” – powiedział.
Ładowanie samochodu bardzo różni się od ładowania promu, samolotu, pociągu czy platformy wiertniczej.Większość samochodów jest zaparkowana przez 95% czasu.Większość sprzętu biznesowego jest w ciągłym użyciu i nie może się doczekać, aż zostanie naładowana.Liu widzi korzyści płynące z nowej technologii ładowania indukcyjnego w tych komercyjnych scenariuszach.Tak naprawdę nikt nie musi ładować w garażu samochodu elektrycznego o mocy 500 kW.
Celem tego badania nie jest samo ładowanie bezprzewodowe, ale to, w jaki sposób technologia ta wprowadza nowe, tańsze i wydajniejsze sposoby robienia rzeczy, które mogłyby przyspieszyć rewolucję w pojazdach elektrycznych.Pomyśl o tym jak o czasach świetności komputerów PC, kiedy najnowsza i najlepsza maszyna była przestarzała, zanim jeszcze wróciłeś do domu z Circuit City.(Pamiętasz je?) Obecnie pojazdy elektryczne przeżywają podobny wybuch kreatywności.Taka piękna rzecz!
Steve pisze o związku między technologią a zrównoważonym rozwojem ze swojego domu na Florydzie lub z dowolnego miejsca, gdzie zabiera go Moc.Szczyci się tym, że jest „przebudzony” i nie obchodzi go, dlaczego szkło pęka.Wierzy w to, co powiedział Sokrates 3000 lat temu: „Sekret zmian polega na skupieniu całej swojej energii na tworzeniu nowego, a nie na walce ze starym”.
We wtorek 15 listopada 2022 roku WiTricity, lider bezprzewodowego ładowania pojazdów elektrycznych, poprowadzi webinar na żywo.Podczas webinaru na żywo…
WiTricity właśnie zakończyło nową, dużą rundę finansowania, która umożliwi firmie realizację planów ładowania bezprzewodowego.
Drogi bezprzewodowego ładowania wyposażone w systemy magazynowania energii są obiecującymi rozwiązaniami dla pojazdów elektrycznych ze względu na dużą oszczędność czasu i…
Wietnamski producent pojazdów elektrycznych VinFast ogłosił plany otwarcia ponad 50 sklepów we Francji, Niemczech i Holandii z wykorzystaniem EVS35, Audi…
Prawa autorskie © 2023 Clean Tech.Treści zawarte na tej stronie służą wyłącznie celom rozrywkowym.Opinie i komentarze wyrażone na tej stronie nie mogą być popierane i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy CleanTechnica, jej właścicieli, sponsorów, podmiotów stowarzyszonych lub zależnych.


Czas publikacji: 16 marca 2023 r